Tydzień temu 35-latek w centrum Leszna zatrzymał na przejściu dla pieszych kierowane przez siebie porsche, wysiadł z samochodu i uderzył w twarz przechodzącą przez pasy mieszkankę Leszna. W czasie dzisiejszego przesłuchania przez prokuraturę mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, tłumaczył, że został sprowokowany przez kobietę. Usłyszał trzy zarzuty - znieważenia, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia oraz zmuszenie kobiety do konkretnego zachowania poprzez zepchnięcie jej z jezdni samochodem.
Kierującemu porsche grozi do 3 lat więzienia. Ponadto policja z Leszna skieruje do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny za wykroczenia drogowe. Chodzi tu przede wszystkim o zatrzymanie samochodu na przejściu dla pieszych, co wiązało się z utrudnieniem ruchu pieszych oraz wjechanie na skrzyżowanie pomimo braku możliwości kontynuowania dalszej jazdy. Posiedzenie aresztowe planowane jest jutro rano.