Dziennie przeciętny Wielkopolanin zużywa o dwadzieścia litrów wody mniej niż dwadzieścia lat temu. To głównie dzięki rozwojowi technologii sanitarnej. Jak mówi prof. Ryszard Błażejewski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, paradoksalnie nie należy przesadzać z oszczędzaniem wody.
Bywają takie sytuacje, że ludzie tylko zużywają tylko czterdzieści-pięćdziesiąt litrów na dobę. Wówczas dochodzi do zbytniego zagęszczenia ścieków bytowych. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne muszą częściej płukać kanały i na to też zużywają sporo wody.
Nie ulega jednak wątpliwości, że wodę trzeba oszczędzać. Tymczasem synoptycy zapowiadają burze i ochłodzenie pod koniec tygodnia.
Krzysztof Polasik