W 2021 roku placówka została przekazana przez miasto samorządowi województwa, ale według Zbigniewa Czerwińskiego przez to, że miejscy urzędnicy nie chcą przekazać budynków, to samorząd województwa nie może zmodernizować obiektu. We wtorek radny PIS pokazywał zdjęcia z zabytkowego gmachu.
Akurat trafiłem, że leci woda, bo woda ma niestety tą wadę, że potrafi lecieć jak znajdzie sobie wejście, to szuka w różnych miejscach wyjścia. Tu właśnie tak ładnie kapie woda w obiekcie. (...) A tu dach po wichurze. Dachówki zaczynają się przesuwać tworząc realne zagrożenie
- przyznał radny.
Zbigniew Czerwiński mówił o niemocy prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka i podkreślał, że w tym roku województwo dwukrotnie zwróciło się z wnioskiem o przejęcie budynków.
"Zawsze podkreślaliśmy, że bieżące utrzymanie i bieżące koszty czy naprawy powinny być po stronie tego, który włada nieruchomością jako użytkownik" - podkreślił zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski z Koalicji Obywatelskiej i przyznaje, że miasto nie chciało oddać budynków.
Niewykluczaliśmy oczywiście wsparcia samorządu województwa w jakiś większych inwestycjach. Dlaczego? Dlatego, że uznawaliśmy, że ten ośrodek jest jednak częścią historii naszego miasta. Nie chcieliśmy się pozbywać tego obiektu, ponieważ nigdy nie wiemy, czy takie zadanie za ileś lat będzie kontynuowane przez samorząd województwa. Taki znak zapytania sobie poczyniliśmy
- dodał.
Zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski mówił, że ośrodek przekazano samorządowi województwa, bo większość przebywających w nim dzieci nie pochodzi z Poznania, a w innych regionach prowadzeniem takich miejsc także zajmuje się właśnie samorząd wojewódzki.
Radny Zbigniew Czerwinski szacował, że koszty modernizacji całego obiektu wynoszą 85 milionów złotych.