O stworzenie barwnego ogrodu zabiega kierowniczka schroniska Anna Michalak.
Nie zgadzam się absolutnie z tym, żeby osoby w kryzysie bezdomności miały zadowalać się jakimiś resztkami, które im gdzieś spadają. Uważam, że każda osoba, z racji tego, że jest osobą, ma swoją godność i wymaga tak jak każdy z nas tego, żeby przyjmować ją w miejscu jak najlepszym i najpiękniejszym miejscu. Stąd pomysł na zagospodarowanie tego, co po prostu do tej pory leżało odłogiem
- mówi Anna Michalak.
Projekt przewiduje dostosowanie terenu pokolejowego i zasadzenie na nim zieleni oraz zamontowanie infrastruktury. Będą to ławki i system nawadniania ogrodu. Przygotowany jest także plan utrzymania parku przez kolejne trzy lata.
Całość ma kosztować 219 tysięcy złotych. Jak podkreśla rzecznik prasowy poznańskiej Caritas, Adam Hubert, blisko 80 procent kwoty zostanie pokryte z zewnętrznego dofinansowania.
A w ramach tych kosztów, które musimy pokryć jako realizatorzy tego projektu, potrzebujemy około 50 tysięcy złotych. Ta kwota im większa będzie uzbierana tym lepiej, ponieważ stworzenie samego ogrodu to jedno, ale drugie to potrzeba jego utrzymania, a to generuje koszty na bieżąco, dlatego staramy się, żeby te kwoty były jak najwyższe, a my gwarantujemy, że te środki będą przeznaczone zgodnie z założeniem
- mówi Adam Hubert.
Prace mają zacząć się jeszcze w tym roku. Caritas musi zebrać pieniądze jak najszybciej, żeby nie stracić dotacji na budowę ogrodu. Zbiórkę można znaleźć na stronie internetowej Caritas Poznań w zakładce Akcje.
Link do zbiórki - KLIKNIJ