Dr Tymoteusz Zych ostatecznie był gościem Ordo Iuris. Na spotkanie w murach Uniwersytetu Adama Mickiewicza początkowo nie zgodził się dziekan Wydziału Prawa, po interwencji ministerstwa rektor zmienił decyzję dziekana i na spotkanie się zgodził.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris propaguje konserwatywną myśl prawną, stając w obronie katolicyzmu, życia poczętego i tradycyjnej roli rodziny. Spotkanie miało odbyć się na Wydziale Prawa i Administracji, ale rektor, choć zgodził się na spotkanie uznał, że właściwy będzie Wydział Teologiczny.
- Uniwersytet powstał po to, żeby poszukiwać prawdy - mówił w środę wieczorem dr Tymoteusz Zych. - Nie da się zmierzać w kierunku prawdy jeżeli nie ma debaty, myślenia, dyskusji. Z pewnym zdziwieniem przyjmuję całą tą sytuację, bo ona jest głęboko sprzeczna z samą ideą uniwersytetu. Nie znam żadnych wyjaśnień dotyczących tego z czego to wynika - z tematyki wykładu, czy z jakichś innych przyczyn.
Dr Tymoteusz Zych opowiadał w czasie wykładu o ochronie praw rodziny w instytucjach publicznych, urzędach, szkołach i instytucjach kultury:
- Mamy dobre regulacje prawne w tych kwestiach, ale nie zawsze są one prawidłowo stosowane. Praktyka rozmija się z rzeczywistością prawną - mówił.
Zych ocenił deklarację LGBT+ podpisaną przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego:
- Dokument nie ma mocy prawnej. Wątek zajęć mających być prowadzonych w szkołach budzi kontrowersje ze względu na seksualizację dzieci. Taki model edukacji prowadzi do obniżenia wieku inicjacji seksualnej - mówił Zych.
O sprzeciwie dziekana Wydziału Prawa i Administracji wobec wykładu prawnika pisaliśmy tutaj.
A wszystkim apologetom usuwania religii ze sfery np. prawa czy medycyny życzę chwili refleksji jak już traficie na cynicznie nieuczciwego sędziego albo lekarza, który was zlekceważy bo liczy się dla niego tylko kasa.