KO wygrała z ponad 37-procentowym wynikiem. Ewa Kopacz powiedziała po ogłoszeniu wyników, że polscy wyborcy nie chcieli poprzeć przeciwników Unii Europejskiej.
Wreszcie ci, którzy zasłużyli tylko i wyłącznie na to, żeby przejść do lamusa, żeby dać sobie spokój z polityką, skoro nie spełniali pewnych standardów, ani moralnych, ani politycznych, powinni sobie dać spokój z polityką
- mówi Kopacz.
Gorszą niż pięć lat temu frekwencję Ewa Kopacz tłumaczy zmęczeniem wyborami.
Cieszę się, że mimo to nasza część elektoratu zmobilizowała się i za to jestem im bardzo wdzięczna
- podsumowała była premier.