Służby zamknęły drogę w stronę Świecka. Przez cztery godziny kierowcy, którzy znaleźli się na A2, tuż za miejscem wypadku, stali w korku. Auta wypuszczono przez autostradową bramę serwisową. Samochody jadące od Poznania - kierowane były na "starą dwójkę" przez węzeł Nowy Tomyśl. Teraz ruch na A2 wrócił do normy, czynne są oba pasy w stronę Świecka i Warszawy.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawca wypadku - kierowca TIRa prawdopodobnie zasnął za kierownicą.