Wybiła godzina W. Obchody rocznicy powstania w Wielkopolsce



Jak mówi Radiu Poznań redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki, jego wypowiedzi na ten temat nie należą do radykalnych.
W oczywisty sposób jest to forma cenzury, nie tylko dlatego, że ten konkretny program został zdjęty z YouTube'a. To jest znak dla wszystkich, którzy chcą się wypowiadać i mówić na temat LGBT, że tutaj wolności słowa nie może być. Chodzi o to, że jest to czytelny znak dla wszystkich innych, którzy myślą o wypowiadaniu się na ten temat, żeby w tej sprawie zachowali szczególną ostrożność, a najlepiej w ogóle nie krytykowali.
Lisicki zapewnia, że w trakcie programu "Wierzę", razem ze współprowadzącym Markiem Miśko, potępiali stosowanie przemocy wobec kogokolwiek, a jedynym ich przewinieniem była merytoryczna krytyka ideologii LGBT. Program jest już niedostępny w sieci, ale Paweł Lisicki nie wyklucza próby umieszczenia go na innej platformie.
AKTUALIZACJA:
Udało nam się dotrzeć do usuniętego przez portal YouTube materiału Pawła Lisickiego.