"Uchodźcy już w weekend dostali listę 93 obiektów do wyboru" - mówi Marcin Karpiński z Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.
Są to obiekty z całego województwa wielkopolskiego. Wiadomo, że przede wszystkim zainteresowanie jest obiektami w samym mieście Poznaniu i najbliższych okolicach, czyli powiat poznański. Te osoby miały nam wskazać trzy proponowane przez siebie lokalizacje, w tym jedną poza powiatem poznańskim. Wskazały takie preferencje, na tej podstawie teraz są przygotowywane listy i terminy relokacji
- mówi Marcin Karpiński.
"Arena od początku miała być miejscem tymczasowego pobytu uchodźców do momentu wskazania miejsc docelowych, choć są w hali osoby, które trafiły tam w pierwszych dniach wojny na Ukrainie i do tej pory nie wyjechały nigdzie dalej" - mówi Marcin Karpiński.
Arena w tej chwili to już jest prawie dwa miesiące, jak funkcjonowała. Była cały czas wypełniona prawie, że po brzegi i nie mieliśmy szans, by ją dobrze posprzątać, zdezynfekować i tak, jak to miało miejsce dwa tygodnie temu na targach, tak teraz na Arenie musimy dokładnie te same prace przeprowadzić. Mamy trochę prac naprawczych do wykonania, bo np. musimy na halę wstawić duży wysięgnik, żeby wymienić oświetlenie, które gdzieś tam w części przestało funkcjonować i takich różnego rodzaju prac do wykonania jest całkiem sporo i nie da się ich zrobić z ludźmi, którzy mieszkają na hali
- mówi Marcin Karpiński.
Arena po przeprowadzeniu niezbędnych napraw ma być w gotowości ponownie od około 10 maja.
W szczytowej fali uchodźców mieszkało tam nawet 700 osób, teraz nieco ponad pół tysiąca. W całej Wielkopolsce w obiektach przygotowanych przez wojewodę jest około dwóch tysięcy wolnych miejsc. Nadal tymczasowym miejscem noclegowym dla uchodźców są dwie hale targowe w Poznaniu.