Kot wrócił z dworu do domu właścicielki ze strzałą w łapie - mówi Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.
Kot, który wrócił z dworu do właścicielki miał tylną łapę przebita strzałą. Strzała ma 80 cm długości i ostry metalowy grot. Właścicielka zgłosiła ten fakt policji. Policja bada sprawę. Za znęcanie się nad zwierzętami sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności
- wyjaśnia Osińska.
Według właścicielki kota, teraz także inni mieszkańcy boją się o swoje podwórkowe zwierzęta, ale także i dzieci.