Ciężko pobił poznańskiego sportowca. Po ponad 3 latach wpadł w Hiszpanii
Olgierd M. został zatrzymany pod Alicante. Od momentu pobicia Dominika Sikory szukali go "Łowcy Głów" z poznańskiej policji.
Zaraz po tym zgłoszeniu została zatrzymana - mówi oficer prasowy policji z Gniezna Anna Osińska.
Zadzwoniła do dyżurnego policji z informacją o podłożeniu bomby. Szybko okazało się, że alarm jest fałszywy. Funkcjonariusze już po kilkudziesięciu minutach zatrzymali 36-latkę. Okazało się, że była poszukiwana celem odbycia kary więzienia. Tłumaczyła, że tym telefonem chciała zrobić policji na złość
- mówi Anna Osińska.
Zatrzymana 36-latka już trafiła do więzienia, gdzie ma odbyć zaległą, kilkutygodniową karę więzienia za niespłacone zaległości finansowe. Za fałszywy alarm grożą jej znacznie poważniejsze konsekwencje.
Olgierd M. został zatrzymany pod Alicante. Od momentu pobicia Dominika Sikory szukali go "Łowcy Głów" z poznańskiej policji.
Piotr Głowski ocenia, że Piła, którą zostawia jest w dobrej sytuacji gospodarczej. Jest przekonany, że jego następczynią będzie kobieta. W rozmowie nie padło jednak żadne nazwisko.
Eksperci będą rozmawiać o możliwości zabronienia korzystania ze smartfonów w poznańskich szkołach.