Mieszkańcy ulic Kochanowskiego, Poznańskiej i Mylnej otwierali na noc okna, a nad ranem budziły ich odgłosy maszyn myjących ulice. Prace, firmie sprzątającej, zleca Zarząd Dróg Miejskich. - Zdania w tej sprawie są podzielone - część mieszkańców nawet chce, by ulice były sprzątane w nocy. Tak było na Łazarzu, gdzie ulice są wąskie i mieszkańcy nie chcieli, żeby tworzyły się korki - mówi rzecznik ZDM, Tomasz Libich.
- Prace po godz. 22 nie są jeszcze tak uciążliwe, jak o godz. 5 czy 6 rano, a my na czwartym piętrze słyszeliśmy dźwięk tłuczonego szkła przesypywanego z pojemników do kontenera. Współczuję mieszkańcom parterów i niższych piętere - powiedział nam jeden z mieszkańców.
Rzecznik ZDM dodaje, że godziny sprzątania są ustalane przy przetargu dla firm sprzątających ale grafik zawsze można zmienić. Musi być jednak wspólny głos wszystkich zainteresowanych.
Zarząd Dróg Miejskich czeka na opinię radnych osiedlowych z Jeżyc. Radna tej dzielnicy, Krystyna Trojanowicz, chce przygotować ankietę w tej sprawie. Na razie nie wiadomo, kiedy trafi do rąk mieszkańców.