Krzysztof Jankowiak z Muzeum Uzbrojenia pokazał dogde'a wc 52.
- Przyjechał o własnych siłach z Cytadeli. Niesamowity jest zapach tych wszystkich smarów, samochód jest wygodny, mimo swoich lat. To samochód terenowy, który nie ma kłopotu z pokonywaniem przeszkód.
Przed muzeum zaparkowano kilkanaście pojazdów, poza terenowymi i osobowymi były też motocykle.