"Wraki pozostawione na ulicach mogą być niebezpieczne" - podkreśla rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, Przemysław Piwecki.
Mieliśmy takie przypadki w Poznaniu, w których samochód nieużywany został pod osłoną nocy wypchnięty na ruchliwą jezdnię, na której nikt się nie spodziewał, że coś takiego może stać. Może to powodować bardzo duże konsekwencje, jeśli chodzi o zdarzenia drogowe
- mówi Przemysław Piwecki.
"Samochody te zajmują cenne miejsca parkingowe i szpecą miasto" - dodaje.
Z 508 pozostawionych na ulicach Poznania wraków najwięcej było na Jeżycach - aż 143. Najmniej, tylko 2, wywieziono ze Starego Miasta.
Strażnicy miejscy regularnie kontrolują pozostawione pojazdy i kwalifikują do zaliczenia w poczet wraków. Czasem trwa to długo, jak w przypadku auta pozostawionego przy drodze na lotnisko po czerwcowej ulewie, które stało tam przez siedem tygodni. Pojazd odholowano dopiero po interwencji Radia Poznań.