Arcybiskup Stanisław Gądecki powiedział, że to bardzo ważna pomoc.
W stosunku do rodziców to na pewno jakaś ulga, że zamiast biec do sklepu i wydawać pieniądze, których nie mają, otrzymują coś gratis. Może też się pomodlą za ofiarodawców, co też jest rzeczą niebagatelną. Potem, gdy idzie o samych ofiarodawców, to jest rzecz niezwykła, bo to okazja do poszerzenia serca. Chrześcijaństwo to nic innego, jak ofiarowanie.
Akcja "Tornister pełen uśmiechów" jest organizowana od wielu lat. Jej celem jest przygotowanie wyprawek dla ubogich dzieci. W poprzednich latach tornistry pojechały na Białoruś i na Litwę.
Poznaniacy przekazywali zarówno tornistry, jak i pieniądze na ich zakup.