"Chcemy się w Wami pożegnać, za 10 dni schronisko przechodzi do historii"- napisali pracownicy.
Niestety pomimo prób, rozmów i chęci, nasze władze z Powiatu nie potrafiły się dogadać i dojść do porozumienia finansowego w sprawie remontu i utrzymania schroniska na innym poziomie - zgodnym z nową ustawą. Już się nie da podpierać kija kijem
- czytamy.
Na remont schroniska potrzeba miliona 300 tys. złotych. Takiej kwoty gminy nie są w stanie wygospodarować. Pod postem burmistrz Ostrzeszowa poinformował, że w tej sprawie nadal trwa postępowanie przetargowe.
Gminy korzystające ze schroniska porozumiały się, że wygospodarują w nowym roku 0,5 mln zł na całkowitą modernizację schroniska. Zaakceptowały również wzrost kosztów prowadzenia schroniska, które oszacowano na około 700 tysięcy złotych. Decyzja prowadzących schronisko powoduje, że 50 psów, które znajdują się obecnie w placówce będą musiały trafić do innych schronisk w regionie.