Zlot zakończył uroczysty apel na placu Wolności. - Taki zlot odbył się po kilkuletniej przerwie, chcemy by było to wydarzenie coroczne, daje ono harcerzom bardzo wiele - mówi podharcmistrz Marianna Kłos.
- Ideą było wymieszanie środowisk harcerskich z różnych wielkopolskich miast, żeby harcerze z różnych miejsc poznali się. Uczestniczyli w grach miejskich, spotkaliśmy się też w Forcie VII - by upamiętnić 75 rocznicę śmierci Floriana Marciniaka, który był związany z wielkopolskim harcerstwem. Jednym z zadań przedzlotowych było odnalezienie miejsc pochówku powstańców wielkopolskich, zapalenie zniczy i przywiezienie Płomienia Wolności do Poznania - dodaje Kłos.
Harcerze upamiętnili 100-lecie zakończenia Powstania Wielkopolskiego. Wielu przyniosło na plac Wolności flagi powstańcze. ZHP chce w przyszłym roku zorganizować kolejny zlot.