Zarząd Transportu Miejskiego przyznał się do błędu i zapowiedział zmiany w rozkładzie jazdy. Okazuje się, że ZTM zamknął odcinek (przy Placu Wolności), na którym nie ma żadnego remontu.
Rzecznik zarządu Bartosz Trzebiatowski przeprasza i zapowiada, że tak szybko jak to możliwe przez Plac Wolności pojadą linie numer 16 i 22. - Zdajemy sobie sprawę, że na tym odcinku komunikacji brakowało, dlatego zmiany zostaną wprowadzone. Wszystkich, którzy poczuli się zawiedzeni, bardzo przepraszamy.
Dziś rozpoczął się remont trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju oraz torów na dwóch skrzyżowaniach przy Świętym Marcinie. Ale ZTM wyłączył z ruchu także torowisko przy Placu Wolności. Po zmianie rozkładu 16 w jedną stroną będzie jeździć przez Plac Wolności, a w drugą przez Plac Wielkopolski. Tramwaje linii numer 22 pojadą przez ul. Towarową a nie Most Dworcowy.
ZTM wyciąga jednak więcej wniosków z pierwszego dnia remontu. Na przystanku autobusowym Armii Poznań, na którym zatrzymują się teraz autobusy za tramwaj PST, nie było wiaty przystankowej. W przypadku deszczu ludzie nie mieli gdzie się schować. Po naszych pytaniach pojawiła się szansa na zamontowanie wiaty. Rzecznik ZTM Bartosz Trzebiatowski mówi, że już trwają w tej sprawie rozmowy z MPK.
Remont na trasie PST potrwa do końca sierpnia. Prace na Świętym Marcinie zakończą się szybciej, ale później zacznie się remont na ulicy Fredry.
Adam Michalkiewicz/jc/szym
.