Pierwszy odcinek Pestki prawie gotowy. Tramwaje będą cichsze i zawrócą na jednym torze

Początkowo będzie na nim kursował tramwaj numer 3 dojeżdżający ze Słowiańskiej na Naramowice. Ruch wahadłowy będzie możliwy dzięki przebudowie torów.

„Takie rozwiązanie jest często stosowane” – informuje kierownik budowy z firmy NDI, Paweł Gajśca.

To płyta betonowa do ułożenia rozjazdu nakładkowego, który w tej chwili umożliwi uruchomienie tego tramwaju tylko jednym torem, żeby tramwaje mogły zmieniać kierunek i zawracać, a docelowo w przyszłości w przypadku awarii czy problemów będzie można w taki sposób awaryjnie przepuszczać ruch po jednym torze. Rozwiązanie nietypowe, ale tu jest zaplanowane, będą przed wszystkimi przystankami takie odcinki toru na tych płytach betonowych, po to żeby załamywały te rozjazdy

- mówi Paweł Gajśca.

Tramwaje pojadą wyremontowanym torowisku z prędkością 70 kilometrów na godzinę. Tak oryginalnie była zaprojektowana Pestka. Z czasem jednak tory zużyły się i wprowadzono ograniczenia.

Po remoncie pojazdy będą poruszać się ciszej i bardziej stabilnie. Trójka ma kursować na nowym odcinku co 10 minut w godzinach szczytu.

„Na razie nie będzie dużej częstotliwości” – zastrzega prezes MPK Poznań, Krzysztof Dostatni.

Komunikacja, która dzisiaj funkcjonuje, czyli autobus zastępczy T12 plus wzmocnienia tramwajowe na ulicy Winogrady, linie 12 i 15, te linie pozostają w takim kształcie jak teraz. [Trójka] to będzie tylko dodatek do obecnego schematu układu komunikacyjnego, czyli będzie to dodatkowa alternatywa dla mieszkańców Winograd czy osiedli przyległych, żeby mogli już korzystać z tramwajów w dojeździe do centrum

- mówi Krzysztof Dostatni.

Otwarty w grudniu odcinek czekają jeszcze prace wykończeniowe. Mają się zakończyć w styczniu. Roboty na drugim fragmencie do przystanku Szymanowskiego potrwają do sierpnia, ale pierwsze tramwaje będą mogły pojechać nim już w maju.