49-letni mężczyzna po raz ostatni był widziany dwa tygodnie temu w pobliskim Folsztynie, gdy spacerował nad rzeką. Na brzegu znaleziono wtedy m.in. jego rower.
Rodzina rozpoznała zaginionego. Jego tożsamość potwierdziły też ubrania, które miał na sobie.
Prokuratura zabezpieczyła ciało mężczyzny do dalszych badań. Oględziny z udziałem biegłego zaplanowano na poniedziałek. Według śledczych prawdopodobną przyczyną śmierci było utonięcie.