W porannej rozmowie Radia Poznań mówił dziś, że nie przemawiają do niego argumenty organizatorów z Centrum Kultury Zamek. Chodzi o sprawy bezpieczeństwa i rekomendacje policji, by korowód był imprezą masową.
Porządne półmilionowe miasto mogło bez problemu do tego się przygotować i to przeprowadzić. Nie wiem, czy tam ktoś postanowił: a to nie robimy? To mi się nie podoba
- mówi Plewiński.
Według radnego, korowód wpisał się w historię i tradycję Poznania.
Bardzo mi się nie podoba, że zabiera się kolejne poznańskie tradycje
- mówił gość Radia Poznań.
Organizatorzy z Centrum Kultury Zamek podkreślają, że impreza z okazji imienin ulicy odbędzie się, a postaci i obiekty znane z korowodu będą stały w okolicach Zamku.
Będzie to forma, która będzie bardziej dostępna dla odwiedzających nas osób
- mówiła rzeczniczka CK Zamek. Radnego Przemysława Plewińskiego te argumenty nie przekonują.
PP: Jak przychodzę na koncert i nie jestem w pierwszych liniach koncertu, to później jak go nie widzę, to nie powinno być koncertu.
RP: Nie kupuje pan tej argumentacji?
PP: Kompletnie nie kupuję. To jest argumentacja w stylu: nie chcemy tego robić, wymyślamy argumenty.
Pytany czy jest szansa, by korowód był w tym roku, radny Przemysław Plewiński mówi, że rozmawiał z komendantem miejskim policji.
Oni są gotowi, żeby przeprocedować całą procedurę szybko
- stwierdził gość porannej rozmowy Radia Poznań.