Z ponad 54 tysięcy protestów wyborczych sędziowie za zasadne uznali tylko 21.
Nie mam poczucia, żeby z tą sprawą w sposób uczciwy i rzetelny, ta Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych się zmierzyła. Powinna włożyć w to więcej pracy, powinna w to włożyć więcej uwagi. To jest sprawa, która jest niezwykle doniosła społecznie, i ja wolałbym, żeby to było wyczyszczone porządnie na przedpolu, przy czym ja nie twierdzę, że powinien być odmienny wynik tego orzeczenia. Ja przecież tego nie wiem
- mówi prof. Maciej Gutowski z UAM.
Sąd Najwyższy uznał wynik wyborów prezydenckich za ważny. Gość porannej rozmowy nie zgodził się między innymi z takim podejściem sędziów, w którym wyłącznie czekali na przedstawienie dowodów przez strony. Prawnik skrytykował także odrzucenie protestów ze względu na wykorzystanie wzoru udostępnionego przez Romana Giertycha.
Prof. Maciej Gutowski uważa, że obóz rządzący powinien zaakceptować rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, pomimo uznawania sędziów izby za nieprawidłowo powołanych neosędziów.