Dziś audycję "Kluczowy temat" nadaliśmy z drogi krajowej 11, koło mostu w Obornikach. Teraz trwa modernizacja tak zwanego małego mostu, drewnianej przeprawy przez Wartę. Już ten remont generuje spore problemy. Korki tworzą się zarówno od południowego wjazdu do miasta (ze strony Poznania) jak i od północy (kilka kilometrów kierowcy jadą nawet godzinę).
Wiosną ma się rozpocząć remont dużego mostu, który jest główną drogą prowadzącą przez Oborniki i popularną w czasie wakacyjnych wyjazdów poznaniaków nad morze (w kierunku Koszalina i Kołobrzegu). Prace potrwają dwa lata. Władze gminy i powiatu rozmawiają z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA chciała całkowicie wyłączyć most z użytkowania a ruch z Poznania do Piły poprowadzić objazdami - przez Murowaną Goślinę a ruch w samych Obornikach przez mały most.
- Mały most jest zbyt wąski na tak intensywny ruch, a objazdy przez Murowaną Goślinę to absurd! Będziemy jeździć wiele kilometrów tylko po to, by przeprawić się przez Wartę - mówili w rozmowie Radia Merkury starosta obornicki Adam Olejnik i burmistrz miasta Tomasz Szrama.
Władze gminy i powiatu chciałyby, by wykonawca remontu przygotował tymczasowy most i przeprawę przez rzekę. GDDKiA odpowiada, że brak na to funduszy. Negocjacje jeszcze trwają. O ich wynikach i o tym jak będzie przebiegać remont będziemy informować na naszej antenie. - Jedyny możliwy kompromis to ruch wahadłowy. Będziemy protestować. Nawet jesteśmy gotowi blokować ruch krajowej jedenastce - powiedział w Radiu Merkury burmistrz Obornik Tomasz Szrama
Po pierwsze ten most to smiech na mapie polski.
Po drugie teraz jest czas na obwodnicę Obor. Ma wszakze plynac w kierunku Z-W wzdluz starego nieczynnego mostu nad warta. Szkoda remontowac dwa lata jakiejs ulicy, wpierw trzeba budować obwodnice, tak jak wreszcie dla Jarocina a potem laczyc je w eSke
- Biedrusko-Bolechowo
- most kolejowy Oborniki
- Oborniki DK11
- Oborniki miasto (most drewniany)
- Obrzycko DW185
- Wronki DW182
Bo wypowiada się Zastępca Burmistrza Obornik Piotr Woszczyk, a nie Tomasz Szrama.
Panie Szrama to Pan?
Potem w takim korku jedzie się aż do Obornik - wszystko przez sygnalizacje świetlne, które umożliwiają na wyjazd z miejscowości na DK11.
Dopiero za Obornikami się rozróżnia (przede wszystkim dlatego, że ruch w Obornikach (już za Wartą) rozpływa się na Czarnków i Trzciankę, na Piłę oraz na Wągrowiec.
Dlatego niezbędne jest jak najszybsze rozpoczęcie budowy S11.
Natomiast obecny stan zaawansowania prac przygotowawczych tej inwestycji jest na takim etapie, że na S11 na północ od Poznania możemy liczyć nie wcześniej niż 2024 roku (początek budowy po roku 2020). A i tak nie jest to pewny termin, gdyż droga S11 po prostu może nie dostać zgody na finansowanie z Warszawy.
W roku 2018-2019 zostaną oddane odcinki S5 od Rawicza (z obwodnicą Leszna) do Poznania (autostrada A2).
Czyli naturalnym stanie się, że z Wrocławia, a także ze Śląska duża część ruchu nad morze, która obecnie odbywa się drogami A4-S3, S8-A1 a także DK11 przeniesie się na S5 i dalej DK11. Co prawda powstaje też S5 w kierunku Bydgoszczy oraz A1 i Trójmiasta. Tym nie mniej znaczenie drogi DK11 i w przyszłości S11 będzie wzrastać.
Także burmistrz tylko zabiega i obiecuje i na tym kończy.