NA ANTENIE: Rozmowa dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

To krótka opowieść o dramacie, ale też o nadziei rodziny z Wyrzyska

Publikacja: 07.04.2022 g.19:24  Aktualizacja: 07.04.2022 g.20:16
Piła
„Czasami po prostu nie jedliśmy, bo nie mieliśmy za co” dramatyczna sytuacja schorowanej rodziny z Wyrzyska. W Internecie trwa zbiórka pieniędzy na ich wsparcie.
pomoc dla hani wyrzysk - zrzutka.pl
Fot. (zrzutka.pl)

56-letnia Hanna Gołębiowska oraz jej 63-letni mąż – Zbigniew, od wielu lat chorują. Kobieta ma uszkodzony kręgosłup i porusza się tylko dzięki lekkiemu chodzikowi rehabilitacyjnemu, pan Zbigniew niedawno przeszedł zawał, choruje też na raka prostaty. Obydwoje nie mogą pracować, a ze względu na staż pracy, nie przysługuje im renta. Jedyne, na co mogą liczyć, to wsparcie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wyrzysku, to jednak nie wystarcza.

Typowo na rękę dostajemy 620 złotych

 - mówi Hanna Gołębiowska.

Jak za te pieniądze można przeżyć?

Nie można. Był okres, że nie jedliśmy. Czasami mogłam zjeść np. dziennie dwie kromki chleba, by starczyło na dłużej

Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej twierdzi jednak, że finansowo nic więcej nie może tej rodzinie zaoferować – mówi kierownik placówki Hanna Łapacz.

Środki, które przekazujemy, to jest kwota, która wynika z przepisów prawa

Czyli na większe wsparcie ta rodzina nie może liczyć?

Jeżeli chodzi o naszą placówkę, to na ten moment nie

Z pomocą przyszli Internauci, z początku chciano wspomóc tylko koty, którymi opiekuje się pani Hania, później jednak, po zapoznaniu się z sytuacją państwa Gołębiowskich, uruchomiono zbiórkę pieniędzy zarówno na żywność, jak i remont mieszkania. Zbiórkę znajdziemy na portalu zrzutka.pl [KLIKNIJ].

https://radiopoznan.fm/n/KbQKnD