Nie wszyscy piłkarze hasło o jak najlepszym przygotowaniu się do mundialu zinterpretowali we właściwy sposób. Czterech z nich zostało przyłapanych na spożywaniu alkoholu podczas zgrupowania. Jako pierwszy napisał o tym w nocy portal Meczyki, a rano oficjalny komunikat wydał także Polski Związek Piłki Nożnej.
Jan Łabędzki, Filip Rózga, Oskar Tomczyk i Filip Wolski zostali odesłani do domu za złamanie regulaminu. Dwóch ostatnich to piłkarze Lecha Poznań. Klub już zapowiedział - tu cytat - wyciągnięcie wobec nich surowych konsekwencji. Poznański klub w swoim oświadczeniu podkreśla, że w akademii nie ma miejsca na zachowania niegodne reprezentanta kraju i zawodnika Kolejorza.
Na razie nie wiadomo jakie konkretnie kary Lech nałoży na swoich wychowanków.
To niestety nie pierwsza taka sytuacja w młodzieżowej kadrze, w 2022 roku ze zgrupowania ówczesnej reprezentacji U17 wyleciało za alkohol dwóch innych piłkarzy, w tym jeden związany z Lechem. Teraz sytuacja wydaje się być jeszcze bardziej poważna - drużyna jest tuż przed pierwszym meczem na mundialu w Indonezji. Zachowanie wspomnianej czwórki to nie tylko ich własna głupota, ale też cios w morale zespołu, uważanego za jeden z najbardziej perspektywicznych w ostatnich latach w polskiej piłce.