Dla 49-letniego trenera to powrót na ławkę szkoleniową w Lechu po blisko 6 latach. Po raz ostatni prowadził on poznański klub 4 października 2015 roku, w przegranym 2:5 spotkaniu z Cracovią.
Dzisiejszy rywal Kolejorza - Raków Częstochowa - rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w całej swojej historii. Piłkarze spod Jasnej Góry są na trzecim miejscu w tabeli, a w tym tygodniu awansowali także do finału Pucharu Polski.
- To dobry moment, żeby ich zatrzymać - przekonuje nowy-stary opiekun Lecha.
Motywacja jest na odpowiednim poziomie, jestem zbudowany tym co zobaczyłem w szatni pod tym względem. Także jeśli chodzi o podejście do treningów. Natomiast ostatni dni były dla mnie bardzo intensywne. Jak rozpoczyna się pracę w tak wielkim klubie, to ma się obowiązki nie tylko sportowe, także różne inne. Żałowałem, że w tym tygodniu doba miała tylko 24 godziny.
Mecz Rakowa z Lechem o 17:30, na naszej antenie transmisja.