Zdobył Koronę Ziemi, chce zdobyć Senat. Wróblewski szuka poparcia

Bartłomiej Wróblewski w czwartek został wskazany przez Sejm na nowego RPO. Polityk PiS potrzebuje teraz akceptacji izby wyższej parlamentu. W piątek wieczorem był gościem programu "sprawdzam" w TVN24. Powiedział tam, że "duża część konfliktów w Polsce jest nieracjonalna, szkodzi wszystkich stronom, szkodzi nam wszystkim". "W pewnych sytuacjach jesteśmy w stanie zrzucić polityczne pancerze" - mówił. Wyraził "głęboką nadzieję", że uda się to też zrobić w sprawie wyboru RPO.

Wróblewski zapowiedział, że będzie "przekonywać senatorów, by przerwać ten pat i stworzyć takie biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym będzie miejsce dla osób o różnych światopoglądach".

"Zaproponowałem, by był ktoś o poglądach ludowych, by był ktoś o dużej wrażliwości społecznej, poglądach lewicowo-liberalnych, żeby nasze społeczeństwo, które jest zróżnicowane, miało poczucie, że w tej instytucji jest równowaga, żeby różne głosy znajdowały w niej swój wyraz" - mówił poseł PiS.

Powiedział, że w najbliższych dniach zamierza spotkać się z przedstawicielami wszystkich środowisk politycznych w Senacie, prosząc ich o rady i sugestie w tym zakresie. Zapytany o wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych, Bartłomiej Wróblewski stwierdził, że "orzeczenie Trybunału zapadło dlatego, że przez wiele lat mieliśmy w Polsce stan niekonstytucyjny". - Naruszane były prawa dzieci chorych i niepełnosprawnych, w taki sposób, że pozbawiano je życia - mówił gość TVN24.

Dopytywany, czy w takim razie będzie się domagał zakazu aborcji pochodzących z gwałtu lub kazirodztwa, odpowiedział: - Nie zamierzam podejmować działań w tym zakresie.

Bartłomiej Wróblewski jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2003 uzyskał magisterium z prawa porównawczego, kończąc studia podyplomowe na Reńskim Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma w Bonn. Kształcił się także w zakresie europejskiego prawa wspólnotowego na Uniwersytecie Ottona i Fryderyka w Bambergu. Odbywał staże naukowe w Strasburgu i Berlinie. W 2011 na UAM uzyskał stopień doktora nauk prawnych. W latach 2001–2009 był pracownikiem naukowym Instytutu Zachodniego w Poznaniu, następnie od lutego do sierpnia 2010 pracował jako konstytucjonalista w Biurze Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 

Należał do Związku Harcerstwa Polskiego, działał w korporacjach akademickich. W 2011 został członkiem Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu. W tym samym roku kandydował bezskutecznie jako bezpartyjny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości do Senatu. W 2013 wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości W wyborach samorządowych z listopada tegoż roku z listy tej partii kandydował do sejmiku wielkopolskiego zdobywając mandat radnego. 

W wyborach parlamentarnych w 2015 wystartował do Sejmu w okręgu poznańskim. Uzyskał mandat posła VIII kadencji. W niższej izbie polskiego parlamentu został powołany w skład w Komisji Ustawodawczej, Komisji do Spraw Unii Europejskiej, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. 

Prowadził kilkanaście punktów bezpłatnej pomocy prawnej na terenie Poznania i powiatu poznańskiego. W 2017 opracował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP ustawy antyaborcyjnej w części dotyczącej aborcji ze względu na poważne wady płodu. 

W wyborach w 2019 z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję. Jest jednym z dwóch autorów wniosku grupy posłów PiS, Konfederacji i Kukiz’15, którzy wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie, że dopuszczalność aborcji z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z Konstytucją RP. W październiku 2020 Trybunał Konstytucyjny uznał tę argumentację. 

opr. g.ł