Teoretycznie faworytem jest Kolejorz bowiem w tym sezonie gra efektownie i prowadzi w tabeli. Gorzej wiedzie się Legii, która w ośmiu meczach zanotowała zaledwie trzy wygrane i aż pięć porażek. Zespół ze stolicy dla odmiany lepiej spisuje się w rozgrywkach europejskich.
Jedno oblicze Legii to drużyna, która udanie prezentuje się w Europie, zdobywa cenne punkty dla całej klubowej polskiej piłki i wygrywa z wyżej notowanymi rywalami. Druga twarz Legii to jest Legia ligowa, która w ośmiu meczach potrafiła wygrać zaledwie trzy mecze. Natomiast nie mam wątpliwości, z którą Legią my się zmierzymy. Na pewno będzie to Legia z europejskich pucharów, w najsilniejszym składzie, umotywowana, w najsilniejszym składzie, walcząca na 120 procent
- przewiduje trener poznaniaków Maciej Skorża.
Trener Lecha nie będzie dziś mógł skorzystać z dwóch piłkarzy - Filipa Marchwińskiego, który z urazem wrócił ze zgrupowania reprezentacji młodzieżowej oraz z kontuzjowanego bramkarza Mickiego van der Harta.
Początek spotkania Lecha z Legią w Warszawie o godz. 17.30. Transmisja na naszej antenie w ramach audycji "W sportowym rytmie" od 17.05.