W 28. minucie Kolejorza na prowadzenie wyprowadził Mikael Ishak, ale już kilkadziesiąt sekund później wyrównał Matthias Braunoder. Jeszcze przed przerwą bramkarz Lecha Filip Bednarek obronił strzał z rzutu karnego Manfreda Fischera.
W II połowie gospodarze wyraźnie zdominowali spotkanie. W 64. minucie na 2:1 trafił Michał Skóraś, a dwa kolejne gole - w 76. i 90. minucie były autorstwa rezerwowego Kristoffera Velde.
W drugim meczu grupy C izraelski Happoel Beer Szewa przegrał z hiszpańskim Villareal 1:2.
Wcześniejsze mecze były lepsze w naszym wykonaniu, z Austrią nie graliśmy tak dobrze, ale wynik jest ważny. Przeciwnik postawił trudne warunki, w pierwszej połowie trochę nam nie funkcjonowała defensywa i zostawialiśmy dużo przestrzeni, ale w drugiej to poprawiliśmy i dało nam to efekty. Filip Bednarek w ważnym momencie obronił rzut karny, bo gdybyśmy stracili bramkę na 1:2, to byłoby bardzo ciężko obrócić losy meczu, więc bardzo nam tym pomógł i jesteśmy wdzięczni
- mówi Lubomir Satka.
W tabeli Lech jest na drugim miejscu, premiowanym awansem do fazy pucharowej. W dwóch spotkaniach poznaniacy strzelili aż siedem goli i obok tureckiego Basaksehir jest najskuteczniejszą drużyną tegorocznej Ligi Konferencji Europy.