To już 23. edycja tej imprezy. Wyjątkowej w skali nie tylko naszego kraju, o czym przekonuje dyrektor turnieju, szef tenisowej sekcji AZS Poznań - Jacek Muzolf.
To jest jedyny turniej zawodowego tenisa, który odbywa się w Polsce od 23 lat. Świadomie mówię nieprzerwanie, bo dwa lata temu w okresie pandemicznym niemal wszystkie imprezy na świecie były odwołane. Nam wtedy udało się jednak zmobilizować i zorganizować ten turniej, jako tylko jeden z czterech na globie. W mistrzostwach Wielkopolski-Talex Open poza Kubotem i Matkowskim grywali tutaj wszyscy najlepsi polscy tenisiści. Wystarczy przypomnieć takie nazwiska jak Fyrsteberg, Hurkacz, Janowicz, Majchrzak czy Przysiężny. Właśnie tutaj stawiali pierwsze profesjonalne kroki w tenisie
-powiedział Radiu Poznań Jacek Muzolf - dyrektor turnieju.
W puli nagród Międzynarodowych Mistrzostw Wielkopolski jest 25 tysięcy dolarów. Zwycięzca turnieju otrzyma 20 punktów do światowego rankingu ATP oraz nagrodę w wysokości 3600 dolarów.
Najwyżej rozstawionym graczem w Talex Open jest Niemiec Rudolf Molleker. W środę kolejne mecze pierwszej rundy, a finały zaplanowano pod koniec weekendu.
W sobotę poznamy najlepszą parę deblową, a finał gry pojedynczej na kortach przy ulicy Noskowskiego w Poznaniu zaplanowano w niedzielne południe.