W międzynarodowych zawodach we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego wzięło udział ponad dwustu zawodników z kilkunastu państw.
Wielu polskich jeźdźców przygotowuje już swoje podstawowe konie do igrzysk olimpijskich w Paryżu i w Baborówku zdecydowało się na start w łatwiejszych konkursach na mniej doświadczonych koniach. Tak zrobił m.in. Jan Kamiński.
Startowałem trzema końmi w konkursie dwugwiazdkowym, a dwa z tych koni należą do moich zawodników, których trenuję, a teraz są w trybie maturalno-sesyjnym i nie mają czasu na zawody. Wziąłem więc te konie do Baborówka, bo one potrzebują startów. Jeden z nich to młodszy koń, który zdobywa doświadczenie. To był dobry dzień, wszystkie skakały bardzo dobrze
- mówi Kamiński.
W najważniejszym konkursie w Baborówku triumfował Niemiec Christoph Wahler na koniu Carjatan. Z reprezentantów Polski najlepiej spisała się Małgorzata Korycka na klaczy Canvalencia, zajmując dobre, dziewiąte miejsce.