Duży wpływ na porażkę podopiecznych Igora Milicicia miał fatalny w ich wykonaniu początek czwartej kwarty, w której ostrowianie pierwsze punkty zdobyli dopiero po... sześciu minutach! Rywale z nawiązką odrobili w tym okresie wcześniejsze straty i objęli prowadzenie, którego - przy wsparciu prawie pięciu tysięcy kibiców - nie oddali do końcowej syreny. Najskuteczniejszym zawodnikiem Stali w finałowym meczu był Jakub Garbacz, który zdobył 19 punktów.
Po powrocie do kraju ostrowian czeka walka o mistrzostwo Polski. W finale play-off rywalem Stali będzie broniący tytułu Zastal Zielona Góra. Pierwsze spotkanie już w środę.