O medale powalczy kilkuset najlepszych wioślarzy świata. W polskiej reprezentacji największe szanse na podium ma czwórka podwójna mężczyzn.
"Chcemy się godnie zaprezentować u siebie" - przekonuje trener polskiej kadry mężczyzn w wiosłach krótkich, poznaniak Aleksander Wojciechowski.
Przede wszystkim - nie zawieść kibiców. Wynik będzie świadczył o tym, jak tych kibiców potraktowaliśmy. To poważny start i poważnie myślimy o miejscu medalowym. Mentalność i motywacja w takich momentach są decydujące o podjęciu walki o medale
- mówi Wojciechowski.
Dziś na Malcie wyścigi eliminacyjne, walka o medale rozpocznie się w sobotę.