Jedyną bramkę zdobył w drugiej minucie doliczonego czasu gry Wenezuelczyk Mario Rondon.
Spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie, brakowało w nim wielu sytuacji strzeleckich, za to dużo było fauli i kartek. W 56. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, ale strzał Brazylijczyka Leandro obronił bramkarz Warty Adrian Lis. W 92. minucie dośrodkowanie Maika Karwota na bramkę zamienił Mario Rondon.
To druga z rzędu porażka poznaniaków w tym sezonie. Za tydzień podopieczni trenera Piotra Tworka zagrają w Grodzisku Wielkopolskim z Jagiellonią Białystok.