Z Gruzinami przy Bułgarskiej

Trzy szczeble musi pokonać Lech, a by znaleźć się w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Pierwszą przeszkodą w tej rywalizacji będzie gruzińskie Dinamo Batumi, które dość pechowo pożegnało Champions League, tracą gola w doliczonym czasie dogrywki dwumeczu ze Slovanem Bratysława. Ekipa z Gruzji to obecny lider na półmetku tamtejszej ligi, w której gra się systemem wiosna-jesień. Dinamo jest znane lechitom ze styczniowego sparingu w Turcji, który zespół z Batumi wygrał 2-1.

Kibicom nazwiska graczy rywala Kolejorza niewiele mówią, choć dwóch z kadry Dinama grało w Polsce. To Milan Radin (kiedyś Korona Kielce) oraz Guga Palawandiszwili (był w Podbeskidziu Bielsko Biała). Nawet na tej podstawie można wróżyć, że to poznaniacy są faworytem w starciu o awans do 3. rundy kwalifikacji. Pod warunkiem oczywiście, że ostatnia forma podopiecznych Johna van den Broma nie stała się normą.

Żeby uniknąć niepotrzebnych nerwów Kolejorz powinien zdobyć solidną zaliczkę już w pierwszym spotkaniu. Daleka podróż na rewanż, zaplanowany tydzień później byłaby w tej sytuacji spokojniejsza. A w 3. rundzie na zwycięzców tej batalii czeka już lepszy z pary islandzki Vikingur Reykjavik i walijski The New Saints, Holenderski trener musi jednak na nowo zanalizować potencjał drużyny z Bułgarskiej i przede wszystkim dokonać trafnych wyborów spośród ludzi, którymi dysponuje. W porównaniu z meczami w Baku i w minioną sobotę niektóre elementy futbolowej - personalnej układanki muszą się zmienić. Podejście także. Najbliższe spotkania będą z gatunku tych, które piłkarze Lecha muszą ''wyszarpać'', aby mistrzostwo Polski nie pozostawało irytującym zamiast radosnym wspomnieniem.

Na antenie Polskiego Radia Poznań oraz w przekazie internetowym na www.radiopoznan.fm transmisja pierwszego meczu 2.rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy Kolejorza z Dinamo Batumi w czwartek 21 lipca o godzinie 18.00. Spotkanie ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej skomentują Krzysztof Ratajczak i Dawid Cytrowski. W ich imieniu polecamy!