Jak mówi prezes Kupca Poznańskiego Antoni Chałupka, decyzja wydaje się naturalna.
- Mamy bardzo dobrą lokalizację, rynek hotelowy w Poznaniu jest nadal nienasycony. Sieć Marriot wyraziła duże zainteresowanie tą lokalizacją. My bronimy się tym, że konstrukcja naszego budynku pozwala na łatwe dostosowanie do potrzeb hotelu. Co do dużych galerii, które budowano tylko pod funkcję galeryjną - mogą być z tym kłopoty, ale też nie mówię, że jest to niemożliwe - mówi Antoni Chałupka.
Problem z utrzymaniem najemców ma np. Galeria Malta. W raporcie portalu czasnapoznan.pl sprzed kilku miesięcy można wyczytać, że w kwietniu 30 proc. powierzchni handlowo-usługowej była wolna. Przedstawiciel galerii w rozmowie z portalem informował wtedy, że nie ma planów, aby zmieniać przeznaczenie obiektu.
Największą galerią handlową w stolicy Wielkopolski jest Posnania, stojąca przy Rondzie Rataje. Ma 100 tys. metrów kwadratowych.