Na ogrodzeniu kurii zawieszono dziecięce buciki oraz elementy bielizny. To reakcja na film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego", w którym dziennikarze ujawniają księdza z diecezji kaliskiej podejrzanego o pedofilię.
Mieszkańcy Kalisza przynieśli ze sobą transparenty z napisami m.in. "Z parafii do parafii zamiast do celi", skandowali także hasła "Nie jesteście sami" i "Stop pedofilii". Uczestnicy protestu mieli ze sobą znicze symbolizujące ofiary księży pedofilów.
Sekielscy w filmie przedstawiają losy ofiar księdza. Niepoślednią rolę w filmie odgrywa także biskup kaliski Edward Janiak, który nie skierował sprawy do prokuratury, a jedyną karą dla księdza było przeniesienie go do innej parafii.
W wydanym po premierze filmu oświadczeniu Prymas Polski abp Wojciech Polak przyznał, że "nie dochowano obowiązujących w Kościele standardów ochrony dzieci i młodzieży" i zapowiedział, że o sprawie powiadomi Stolicę Apostolską.