NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Radny chce wyjaśnień ws. remontów dróg. "Nikt tego nie planuje i później całe miasto stoi"

Publikacja: 11.06.2021 g.15:42  Aktualizacja: 11.06.2021 g.19:15 Adam Michalkiewicz
Poznań
W Poznaniu jednocześnie przeprowadzanych jest zbyt dużo remontów - uważa radny rządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej.
naramowice korki korek utrudnienia naramowicka - Adam Michalkiewicz - Radio Poznań
Fot. Adam Michalkiewicz (Radio Poznań)

Zdaniem Tomasza Stachowiaka przez brak dobrego planowania całe miasto stoi w korkach. Radny poprosił dziś miejskich urzędników o wyjaśnienia.

Mamy bardzo dużo w chwili obecnej robót budowlano-drogowych. Odnoszę wrażenie, że jest ich za dużo, bo miasto w newralgicznych godzinach całe stoi. Robimy wszystkie te realizacje na hura, bo tak papierologia pozwala, a nikt tego nie planuje i później całe miasto stoi, a my jako radni dostajemy po głowie od mieszkańców

- tłumaczy Tomasz Stachowiak.

Radny wyliczał, że problemy są między innymi na Starołęce, Ratajach, Grunwaldzkiej czy ulicy Świętego Wawrzyńca.

Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski stwierdził, że już dwa lata temu urzędnicy informowali, że najbliższe lata będą trudne, bo Poznań wykorzystuje ostatnie duże rozdanie unijnych pieniędzy.

"Wbrew pozorom te wszystkie inwestycje i remonty są ze sobą skoordynowane" - mówił zastępca prezydenta Poznania.

To jest tak, jak z remontem mieszkania. Są rzeczy, które lepiej zrobić w jednym okresie, oczywiście w maksymalnie możliwy sposób skoordynowany niż remontować mieszkanie przez 10 czy 15 lat. Tak jest trochę z naszym miastem w tej chwili. W zeszłym roku przez pandemię pewnych rzeczy nie odczuwaliśmy, teraz wraca normalnych ruch

- wyjaśnia Mariusz Wiśniewski.

Latem kolejny remont zacznie się na Starołęce. Z tego powodu ulicą Starołęcką nie będą jeździć tramwaje.

Mamy do wyboru: albo ryzykujemy i jedziemy na tej trafostacji do przyszłego roku lub jak nam walnie ona w okresie zimy, to mieszkańcy Starołęki nie będą mieli tramwaju przez co najmniej ileś miesięcy. To są trudne samorządowe decyzje

- tłumaczył radnym zastępca prezydenta Poznania.

Dyrektor ZDM Krzysztof Olejniczak mówił, że właśnie udrożniono ulice Wilczak i Dolna Wilda.

Muszą się kierowcy od nowa nauczyć, gdzie te przejazdy znów są możliwe

- mówił dyrektor.

https://radiopoznan.fm/n/KHSPff
KOMENTARZE 1
Michal Zielinski
Norma 12.06.2021 godz. 07:19
Ikoordynacja swietna a rzeczywistość skrzeczy. Uczcie się kierowcy czyli rada a wuja dziada....