NA ANTENIE: Portfel - magazyn ekonomiczny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"To niezrozumiałe i jednocześnie przykre" - radny sejmiku o tempie prac nad budową Muzeum Powstania Wielkopolskiego

Publikacja: 29.12.2022 g.19:08  Aktualizacja: 30.12.2022 g.10:00
Poznań
Adam Bogrycewicz z Prawa i Sprawiedliwości był gościem popołudniowej rozmowy Radia Poznań.
adam bogrycewicz  - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

W lutym ogłoszono, że to nie miasto, tylko urząd marszałkowski będzie odpowiedzialny za budowę muzeum. Samorządy dopiero teraz podpisały porozumienia w sprawie przekazania instytucji.

„Nie potrafię wyjaśnić z jakich pobudek wynika to opóźnienie” – mówi Adam Bogrycewicz.

Jest to niezrozumiałe i jednocześnie przykre i bolesne, bo mamy i za to dziękuję premierowi Glińskiemu deklarację wsparcia finansowego i współudziału w tym przedsięwzięciu, ale na wyciągniętą rękę pana premiera i deklarację najpierw udziału 50-procentowego, teraz dzięki zaangażowaniu parlamentarzystów poznańskich PiS jest deklaracja udziału 60-procentowego, należy odpowiedzieć i tutaj zamieszanie związane z tym, kto będzie głównym inicjatorem czy podejmował to przedsięwzięcie budowy Muzeum Powstania Wielkopolskiego i ten rok jest niestety stracony

- mówi radny. 

Marszałek województwa tłumaczył, że nie można rozpocząć bardziej zaawansowanych prac, dopóki nie zakończy się proces przekazywania nadzoru nad powstającym muzeum. Adam Bogrycewicz zwraca uwagę, że opóźnienie w budowie jest niebezpieczne, bo przez inflację znacznie rosną koszty, np. materiałów budowlanych.

O tym samym mówił w ostatnim wywiadzie wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Rządowe wsparcie inwestycji nie jest jednak zagrożone.

Poniżej cała rozmowa:

Roman Wawrzyniak: Pozwoli pan, że rozpocznę od cytatu wicepremiera, ministra kultury profesora Piotra Glińskiego, który w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej mówił tak: „Nikt nie uprzedził mnie o tym, że samorządy postanowiły wymienić się instytucjami. Zwróciłbym uwagę na to, że to spowoduje zwłokę w realnej inwestycji. Fakt ten, z mojej perspektywy nie zmienia decyzji o współfinansowaniu, jednak skutkuje rocznym opóźnieniem w realizacji inwestycji. Ta zwłoka jest niebezpieczna. Koszty budowy są dzisiaj dużo większe. My mieliśmy przygotowane pieniądze na nowe muzeum, mogliśmy inwestować, budowa już by trwała”. Dlaczego te ustalenia między politykami tej samej partii, Platformy Obywatelskiej, pana zdaniem trwały tak długo i mamy opóźnienie?

Adam Bogrycewicz: Nie potrafię wyjaśnić, z jakich pobudek wynika to opóźnienie i zachowanie z jednej strony prezydenta Jaśkowiaka i z drugiej strony dialog wydłużający się z marszałkiem województwa wielkopolskiego. Do tego deklarowane wsparcie starosty poznańskiego partycypacji finansowej w tym przedsięwzięciu. Ale też jak słyszę od kolegów radnych PiS z powiatu poznańskiego to poprawka, aby zabezpieczyć w budżecie powiatu poznańskiego pieniądze jako pierwszy symboliczny wkład w budowę muzeum, została odrzucona przez tamtą większością. Jest to niezrozumiałe i jednocześnie przykre i bolesne, bo mamy i za to dziękuję premierowi Glińskiemu deklarację wsparcia finansowego i współudziału w tym przedsięwzięciu, ale na wyciągniętą rękę pana premiera i deklarację najpierw udziału 50-procentowego, teraz dzięki zaangażowaniu parlamentarzystów poznańskich PiS jest deklaracja udziału 60-procentowego, należy odpowiedzieć i tutaj zamieszanie związane z tym, kto będzie głównym inicjatorem czy podejmował to przedsięwzięcie budowy Muzeum Powstania Wielkopolskiego i ten rok jest niestety stracony, ale mam nadzieję, że impas zostanie przerwany i z nowym rokiem będą działania podejmowane zdecydowanie szybciej i aktywniej, że zostanie ze strony marszałka województwa wystosowana prośba do ministra kultury i dziedzictwa narodowego właśnie o to, żeby współprowadzić tę ważną dla wielkopolski instytucję, bo ona odwołuje się przecież do naszej pięknej tradycji i tożsamości wielkopolskiej, która też ma znaczenie ogólnopolskie i ogólnonarodowe.

Ale te uwagi wicepremiera Glińskiego wydają się zasadne. A ta sytuacja, o której mówi, że budowa już by trwała, gdyby nie te roszady na szczeblu samorządowym, między politykami tej samej partii, mogą budzić tutaj znaki zapytania i obawy o to wszystko. Tym bardziej że wszyscy solidarnie kibicujemy tej inwestycji. Padły też inne ważne słowa wicepremiera Glińskiego, który mówił tak: „Początkowo deklarowaliśmy włączenie się na poziomie 50 procent, na skutek działań poznańskich parlamentarzystów, przede wszystkim posła Bartłomieja Wróblewskiego, ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka i Jadwigi Emilewicz, zdecydowaliśmy się, że wsparcie może wynieść nawet 60 procent”, ale zaznacza i dodaje: „W obecnej sytuacji nie jestem w stanie powiedzieć w jakim zakresie jesteśmy w stanie się zaangażować. Musimy znać najpierw dokładnie obecny budżet po zwiększeniach i aktualny harmonogram inwestycji”. Tutaj pewien niepokój może budzić ta wypowiedź i to opóźnienie.

Wielkopolan postrzega się jako ludzi gospodarnych. Niestety ani prezydent Poznania, ani marszałek województwa nie mogą być uznani za gospodarnych w takiej sytuacji, którą mamy, a więc inflacja wywołana czynnikami zewnętrznymi, przede wszystkim wojną na Ukrainie, mamy takie zjawisko, że przedsięwzięcia tak duże, jak budowa Muzeum Powstania Wielkopolskiego, jeśli będzie odkładana o kolejny rok, to będzie coraz droższa. Jesteśmy niestety w kryzysie w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą i też możliwości budżetowe mogą być niestety ograniczone. Ja mam nadzieję, że tak nie będzie i myślę, że wymienieni parlamentarzyści, pani premier Emilewicz, minister Szymon Szynkowski vel Sęk czy pan poseł Wróblewski będą mocno naciskać, aby to wsparcie było i myślę, że ono będzie, ale potrzebujemy zaangażowania po podpisaniu porozumienia i przejęciu tej inwestycji zarządu województwa i tutaj my jako klub radnych wspieramy, angażujemy się, przekonujemy i mamy nadzieję, że ta inicjatywa zostanie podjęta w takim wymiarze, jak powinna być aktywnie podjęta i realizowana.

Ten niepokój wynikający z tej wypowiedzi pana wicepremiera wydaje się uzasadniony ze względu na sytuację geopolityczną. I szkoda faktycznie, że od roku ta inwestycja nie jest realizowana. Pan wicepremier zwrócił uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię, czyli gotowość nowego podmiotu, czyli w tym wypadku urzędu marszałkowskiego do podpisania umowy o takim rodzaju współprowadzenia tej jednostki kultury. I moje pytanie do pana, czy w tym przypadku to ministerstwo powinno mieć rozstrzygający głos na przykład w kwestii choćby wyboru dyrektora nowego muzeum?

To są sprawy wtórne i one wymagają porozumień, negocjacji i wypracowania tego stanowiska. Ja myślę, że warto byłoby, żeby duży akcent, jeśli chodzi o kreowanie działalności muzeum powierzyć ministerstwu, chociażby z tego względu, że muzeum odwołuje się oczywiście do Powstania Wielkopolskiego, ale ono miało znaczenie ogólnopaństwowe, mamy też święto państwowe związane ze zwycięskim Powstaniem Wielkopolskim. Jeszcze wracając do tego opóźnienia, bo należy to też podkreślić, że pan dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, z tego co się orientuję, od kilkudziesięciu miesięcy dysponuje projektem technicznym, pozwoleniem na budowę. Tutaj w zasadzie mamy niezrozumiałą zwłokę, która nie powinna mieć miejsca w związku z tym, że przedsięwzięcie dokumentacyjnie jest przygotowane, a poznaniacy widzą, że w miejscu, gdzie miałoby powstawać piękne i nowoczesne muzeum, niestety nawet teren, przez dotychczasowego, czy jeszcze obecnego właściciela tego terenu, miasta Poznania, nie jest należycie przygotowany. Te prace między innymi geodezyjne trwają. Niestety jest to opóźnienie i obawy są uzasadnione, i niebezpieczne dla nas, jeśli chodzi o sytuację geopolityczną i finansowanie, natomiast jeśli marszałek podejmie rękawice jak najszybciej, to myślę, że te błędy polityków Platformy będą naprawione i uda się to przedsięwzięcie przeprowadzić i oddać je Wielkopolanom i Polakom ze wszystkich regionów do korzystania, edukowania i pogłębiania wiedzy o Powstaniu Wielkopolskim.

Co do edukowania to dodam jeszcze jeden fragment wypowiedzi pana profesora Glińskiego, który podkreślał, że to muzeum ma opowiadać o kształtowaniu się polskości, o naszej tożsamości, o wyborach naszych przodków, które kształtowały, jak mówił nas, jako wspólnotę i dzięki którym my istniejemy jako Polska. To bardzo ważne wydaje mi się słowa z tego wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. Na koniec chciałem zapytać, czy pana zdaniem urząd marszałkowski stanie na wysokości zadania i przygotuje się szybko do podpisania umowy, żeby nie przeciągać negocjacji i zacząć budowę?

Jeszcze zanim ja nawiążę do fragmentu o powstaniu. Ja widzę na terenie ziemi czarnkowskiej, wieleńskiej, chodzieskiej, skąd pochodzę, jak bardzo w małych społecznościach wiejskich kultywowana jest pamięć Powstania Wielkopolskiego. Więc to ma ogromne znaczenie i z tym się zgadzam. Czy marszałek zawiedzie? Czy możemy liczyć na zaangażowanie? Mam nadzieję, że tak, ze strony radnych jest wsparcie i tutaj sejmik województwa działa bezzwłocznie. Jeśli pojawiają się uchwały, mimo nawet tego, że nie było pełnej transparencji, sejmik większością popiera te działania i mobilizuje marszałka i zarząd województwa do działania. Tak jak wiele błędów pan marszałek popełnia, to mam nadzieję, że tutaj uda się to nasze przedsięwzięcie wspólne, które łączy wszystkich, zrealizować jak najszybciej, ponad podziałami, z bardzo dobrym efektem dla wspólnoty wielkopolskiej.

https://radiopoznan.fm/n/q5Y6XM
KOMENTARZE 0