Tadeusz Dziuba w pierwszej turze wyborów osiągnął trzeci wynik i jak na razie nie poparł ani Jacka Jaśkowiaka z PO, ani ubiegającego się o reelekcję niezależnego Ryszarda Grobelnego. To mało komfortowa sytuacja, ale rozwiązaniem problemu ma być list z pytaniem o poparcie poznańskiego programu radnych PiS. - Nie kwestie fundamentalne ale kwestie, które różnią będą decydowały - mówi Dziuba.
Z pismem zapoznał się już Rafał Grupiński, ale szef wielkopolskiej Platformy nie liczy na poparcie kandydata PO przez posła PiS. - Liczę jednak, że część wyborców PiS może wrzucić do urny kartkę z poparciem dla naszego kandydata - mówi Grupiński.
Wiadomo też, że z oficjalną prośbą o poparcie nie wystąpi do Prawa i Sprawiedliwości prezydent Ryszard Grobelny. - Staram się mówić do wszystkich mieszkańców nie różnicując ich - tłumaczy Grobelny. Rywale w drugiej turze podkreślają, że w wielu punktach ich program w sprawach miejskich, takich, jak choćby komunikacja, czy pomoc rodzinie pokrywa się z postulatami poznańskiego PiS.
Dziubie
z żałosnej partyjki Prawo i Sprawiedliwość
gdzie jest jego miejsce w szeregu politycznym. :))))))))))))
Panie Dziuba
Widać,że nikt nie traktuje was poważnie i wasze poparcie jest całkowicie ZBĘDNE .