W związku z tym UAM nie uruchomi w tym roku sześciu specjalności - trzech na Wydziale Chemii, dwóch - na historii i jednej na pedagogice, a na studiach zaocznych znikną 22 specjalności.
Uczelnia szuka sposobu na kryzys. Nadzieje wiąże z Collegium Polonicum w Słubicach i z kierunkami prowadzonymi wspólnie z Uniwersytetem Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Szanse stawarza także pozyskiwanie zagranicznych słuchaczy np. z Arabii Saudyjskiej. Szczegóły w "GW".