- Nawet jeżeli do magistratu zgłosiliby się teraz chętni do prowadzenia takiej działalności, nie wiadomo jak ma być skonstruowana umowa - mówi wiceprezydent Konina Marek Waszkowiak. "Na inwestycjach dofinansowanych z unijnych pieniędzy nie możemy zarabiać, z drugiej strony nie możemy użyczać czy dzierżawić gruntu za darmo - dodaje.
Oddane do użytku pod koniec lipca bulwary kosztowały ponad 13 milonów złotych. 65% to pieniądze unijne. Nad przygotowaniem odpowiednich umów, dla tych którzy chcieliby na bulwarach uruchomić swoją działalność pracują teraz prawnicy i urzędnicy.
skoro są dwa warunki brzegowe, czyli nie można zarabiać i nie można użyczyć za darmo, to trzeba wyliczyć pokrycie kosztów, jakie ponosi miasto (sprzątanie, oświetlenie, opłata remontowa itp.)
w ramach umowy może być np. zawarte sfinansowanie koncertów czy wystaw albo inne promowanie kultury - takie partnerstwo prywatno-publiczne - wy zarabiacie na lodach i piwku, a w zamian finansujecie imprezy kulturalne organizowane na bulwarach.