NA ANTENIE: Majówki ciąg dalszy ...
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy będzie praca po 60-tce?

Publikacja: 02.06.2016 g.12:20  Aktualizacja: 02.06.2016 g.12:28
Poznań
Ten problem za kilka lat będzie spędzał sen z oczu wielu ekonomistów, pracodawców i pracowników.
targi seniorów 2015 - Grzegorz Maciejewski
/ Fot. Grzegorz Maciejewski

Według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 r. co trzeci Polak będzie miał 65 lub więcej lat. Dziś wśród osób w wieku 65-69 lat pracuje u nas zaledwie 9%, przy światowej średniej na poziomie 20%. Dlatego aktywizowanie i zwiększanie zatrudnienia seniorów staje się jednym z kluczowych wyzwań dla polskiej gospodarki. Z najnowszych danych wynika, że 76% polskich firm nie myśli o dostosowaniu miejsc pracy dla starszych ani o tym jak z korzyścią dla pracownika i dla firmy utrzymywać aktywność zawodową pracowników po 50, 60.

Dziś sytuacja osób po 50 roku życia nie jest łatwa, w ciągu dekady znacznie się pogorszyła - twierdzi Małgorzata Kajczyk, wiceszefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Lesznie. Jeszcze 10 lat temu wśród bezrobotnych dominowały tam osoby młode. Dziś jest odwrotnie wśród bezrobotnych prawie 1/3 to ludzie po pięćdziesiątce.

Jest jeszcze jeden aspekt, który sprawia, że bezrobocie wśród młodych jest niższe - po prostu brak młodych ludzi do pracy. Krzysztof Inglot z "Work Service" - firmy, która zajmuje się badaniem rynku pracy w Polsce mówi, że często nie zdajemy sobie z tego sprawy, że do 2 milionów młodych ludzi z Polski wybrało emigrację.

To bardzo zła tendencja dla Polski, dla naszej gospodarki, ale powinni na tym skorzystać pracownicy po pięćdziesiątce, odpływ młodych za granicę im właśnie otwiera możliwości zatrudnienia - uważa Krzysztof Inglot

Polscy przedsiębiorcy - w większości - wciąż jeszcze nie rozumieją jak cenni mogą się dla nich okazać starsi pracownicy. O starszych pracownikach tak mówi Andrzej Gołdyn - leszczyński przedsiębiorca, właściciel sklepów ze sportowymi artykułami, klubu fitness oraz kompleksu boisk do tenisa ziemnego.

Może pracodawcy powinni myśleć o tym, żeby dbać o pracowników, żeby jak najdłużej byli w dobrej formie fizycznej i psychicznej, żeby czuli więź z firmą? To jednak wymaga od firmy budowania więzi z pracownikiem.

Nie ma wątpliwości, że przed państwem polskim i polskimi firmami stoi konieczność przygotowania programów sprzyjających zatrudnianiu pracowników 50 lub 60 +. Wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak podkreśla, że programy zatrudniania osób starszych na zachodzie Europy funkcjonują z powodzeniem już o wiele lat - warto więc skorzystać z doświadczeń innych. - Z ogromnym dystansem do takich programów - które już u nas działają - podchodzi ceniony w Wielkopolsce przedsiębiorca Andrzej Stróżyk z podleszczyńskich Wilkowic.

Pracodawca - chcąc korzystać jak najdłużej z pracy zatrudnionych często po kilkadziesiąt lat pracowników - powinien pomyśleć o różnych ułatwieniach dla pracowników starszych. Może nawet powinien o tym pomyśleć także ustawodawca?

Czy doświadczeni pracownicy, którzy przekroczyli pięćdziesiątkę są - Państwa zdaniem - właściwie traktowani i odpowiednio wykorzystywani przez pracodawców? Co oferują im pracodawcy?

http://radiopoznan.fm/n/EXwPoL
KOMENTARZE 2
cz'ytacz 02.06.2016 godz. 13:14
Od momentu kiedy pracodawcy przyznają się (bez strajku) że nie mają pojęcia (lub nie mieli)
o nomowanym czasie pracy ,to możemy porozmawiać o sposobach na rugowanie autoktonów
z ich prawa do pracy czy też siedlisk w miejscu zamieszkania tj stałego adresu zameldowania.
Gdyż ta audycja to wisiorek z paciorkami pobożnych życzeʼn ,które NIGDY NIE BĘDĄ SPEŁNIONE
(zwłaszcza kiedy adminidtrator parafii zwany też proboszczem jest zagorzałym zwolennikiem ekumenizmu)

Pomysł powinien być brany od obecnych kresowiaków zaa Unii,którzy pracują dając świadectwo
nienormatywnego czasu pracy ,bijąc przy tym wszelkie rekordy popularności lecz kiedy
rzychodzi kres ich czasowego pobytu ,to mają ten komfort w rodzinnych pieleszach
zbierania stonki ,zbijania bąków,czy oddawania się różnym innym zajęciom które umilają
wypoczynek przed kolejną misją WNP na terenach okupowanych .
alex 02.06.2016 godz. 12:37
osobiście sama pracuje z ludźmi około i po 50 roku życia, jestem najmłodsza w biurze i doskonale mi się nimi pracuje :) wręcz nie lubię pracować z osobami w swoim wieku - każdy jest przemądrzały i jak tylko szefostwo ma urlop każdy czuje się kierownikiem. obecnie w wielu firmach młodzi zatrudniają się 'na chwile', żeby sprawdzić jak jest, nie podoba im sie i idą gdzieś indziej i pod tym względem właśnie nie rozumiem pracodawców. Zamiast docenić doświadczenie starszej osoby, przywiązanie i większe oddanie się jej pracy niż ludzie w moim wieku wolą absolwentów. Fakt taka osoba, ma większe wygórowania finansowe - a czasem nie, bo zależy jej tylko an znalezieniu pracy, ale taki pracownik rzadziej choruje, ma odchowane dzieci, nie korzysta co chwila z opieki, a i do komputera jest bardziej chętny i uważny niż młodzi którzy zazwyczaj 'wszystko wiedza najlepiej'...