Zabytkowy magistrat przy Placu Powstańców Wielkopolskich to gmach w stylu klasycystycznym. Pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Adaptacja pomieszczeń na potrzeby władz murowanej ma kosztować około stu tysięcy złotych.
- Na chwilę obecną, remont tych pomieszczeń, meble, wyposażenie pomieszczeń dla burmistrz, zastępcy i sekretariatu, starczy te sto tysięcy. Natomiast całość, żebym mógł przenieść wszystkich pracowników i zrobić parking potrzebujemy 500 tysięcy. My tych pieniędzy na razie nie mamy. Jak znajdziemy w budżecie wolne środki będziemy przenosić pracowników sukcesywnie. Na pewno nie zrobimy tego w tym roku - mówi burmistrz Dariusz Urbański.
Pieniądze na przenosiny burmistrz zdobył wstrzymując wydanie książki poświęconej historii Murowanej Gośliny po 1945 roku. Remont ma się rozpocząć 1 kwietnia.Przenosiny burmistrza oznaczają, że większość urzędników w Murowanej Goślinie będzie pracowało z dala od swojego szefostwa. To niesie za sobą niemałe utrudnienia, uważają urzędnicy. Uzyskanie podpisu burmistrza, a tych mogą być dziesiątki dziennie, będzie oznaczało spacer do odległego blisko pół kilometra magistratu.
____
Od wyborów samorządowych minęły już trzy miesiące. Jak to często bywa w takich przypadkach wiąże się to ze zmianami personalnymi. Nowi prezydenci, burmistrzowie i wójtowie - zdaniem opozycji - zwalniają zwolenników poprzednika i zatrudniają zaufanych sobie ludzi. Sygnały o tym, że urzędnicy drżą o miejsca pracy docierają m.in. z Murowanej Gośliny. (posłuchaj)
Mam żal do poprzedniego burmistrza, że jak przegrał drugą turę wyborów to nagle szybko zmienił umowy o pracę niektórym pracownikom (podwyżka, brak możliwości wypowiedzenia).
Dlaczego nikt też nie wspomniał, jak poprzednia ekipa wyjechała za publiczne pieniądze do Francji?
Tey wiara z Gośliny, za niedługo pódziecie prycz na pole przez tych rojbrów, urzędasów.
Chyba, że są plany zamknięcia książek do bud objazdowych i cheja po gminie.
Parafrazując: co to za Pyra z urzędasa ?