Zielone Świątki to potoczna nazwa święta Zesłania Ducha Świętego. W kulturze ludowej to czas obrzędów agrarnych towarzyszących pożegnaniu wiosny i przywitania lata. Było to także święto rolników i pasterzy.
W muzealnej zagrodzie edukacyjnej owce strzygł pan Krzysztof, który podkreślał, że zwierzę przed takim strzyżeniem nie powinno być najedzone.
Jak jest najedzona, to szybko się denerwuje, bo ma mało powietrza w płucach. To jest jedna z trudniejszych prac. Wiadomo w kopalni jak się wydobywa węgiel też jest trudno, tam jest się okurzonym, a tutaj po całym dniu człowiek śmierdzi baranami
- mówi pan Krzysztof.
Pokaz cieszył się ogromnym zainteresowaniem zwłaszcza ze strony dzieci. Niektórzy rodzice brali swoje dzieci na barana, by lepiej widziały owce.
W trakcie festynu w Szreniawie przygotowano także parady wołów i zaprzęgów zwierzęcych. Na scenie występowały lokalne zespoły. Odwiedzający muzeum mogli także kupić zdrową i ekologiczną żywność.