W najbliższą środę pociągi Przewozów Regionalnych mają stanąć na 24 godziny. Zanim jednak do tego dojdzie, strony sporu mają usiąść przy stole negocjacyjnym jeszcze w piątek (12 sierpnia) i we wtorek (16 sierpnia). Kolejarze deklarują, że jeżeli tylko uda się im dojść do porozumienia z władzami Przewozów Regionalnych, natychmiast odstąpią od strajku.
Związkowcy domagają się 280 złotych podwyżki. Tymczasem od pierwszego sierpnia ich pensje wzrosły o 120 zł. Na taki układ kolejarze nie chcą się jednak zgodzić. Tłumaczą, że nie otrzymali gwarancji rozwoju spółki, a dawanie podwyżek bez wsparcia urzędów marszałkowskich doprowadzi do upadku Przewozów.