Szesnasto - i dziewiętnastolatek mieszali tytoń z substancjami chemicznymi zamawianymi przez internet. Takimi dopalaczami zatruło się 9 osób. Wszystkie trafiły do krotoszyńskiego szpitala.
Nastolatkowie, którzy rozprowadzali substancje mogą usłyszeć zarzut narażenia swoich kolegów na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Na razie nie postawiono im zarzutów - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler. - Wstępne ustalenia wykazują, że dwoje nastolatków dokonało zakupu substancji, które zostały udzielone kolejnym osobom. Wszystkie te osoby były hospitalizowane. Substancje chemiczne zostaną poddane badaniom. Na obecnym etapie kluczowym elementem będzie zgromadzenie, po zakończeniu hospitalizacji, dokumentacji medycznej i powołanie biegłych, celem ustalenia składu chemicznego substancji.
Podczas przeszukań zabezpieczono substancje chemiczne. Policjanci ustalają miejsce zakupu substancji jak również skład chemiczny i jego działanie.