NA ANTENIE: POR FAVOR (2025)/HOOVERPHONIC
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Po Manchesterze... Zabrze

Publikacja: 22.10.2010 g.18:31  Aktualizacja: 22.10.2010 g.23:28
Poznań
Trzecie miejsce od końca w tabeli ekstraklasy i trzy porażki w trzech ostatnich kolejkach - to na pewno nie przystoi mistrzowi Polski, ale takie są fakty. Po emocjach w Manchesterze trzeba wrócić do ligowej walki i oddalić się od strefy spadkowej. W niedzielę Lech zagra w Zabrzu z Górnikiem.
Górnik Zabrze - Lech Poznań - Przemek Modliński - Radio Merkury
/ Fot. Przemek Modliński (Radio Merkury)

Zespół z Zabrza jest beniaminkiem ekstraklasy, ale absolutnie nie należy go traktować jak nowicjusza. W pierwszej lidze Górnik spędził tylko rok, w dorobku ma czternaście tytułów mistrza kraju, a w tym sezonie spisuje się lepiej od Lecha. Zabrzanie są na piątym miejscu w tabeli i w dziewięciu meczach zgromadzili 15 punktów. Dla porównania bilans Lecha to osiem punktów w ośmiu meczach.

Trener Jacek Zieliński podkreśla, że liga jest najważniejsza i m.in. dlatego czwartkowe pucharowe spotkanie w Manchesterze Semir Stilić i Artjoms Rudnevs rozpoczęli na ławce rezerwowych. "To nie jest tak, że grunt pali się nam pod nogami" - dodaje Sławomir Peszko. "To już jest gorąco i niebezpiecznie, trzeba szybko się odbić" -  tłumaczy pomocnik Kolejorza. "Mamy nóż na gardle, ale musimy wygrać" - wtóruje mu Marcin Kikut.

Na szczęście badania wykazały, że kontuzja Manuela Arboledy, której nabawił się w czwartek w Manchesterze (nie dograł meczu do końca) okazała się niegroźna i Kolumbijczyk powinien być zdolny do gry. Niestety wciąż chory jest Jacek Kiełb i jego w Zabrzu nie zobaczymy.

Mecz Górnik Zabrze - Lech Poznań rozpocznie się w niedzielę 24 października na stadionie im. Ernesta Pohla o godz. 14.45. Naszą transmisję rozpoczniemy już pięć minut wcześniej. Spotkanie skomentują Hanna Urbaniak i Grzegorz Hałasik.


SPONSORZY TRANSMISJI:

 

http://radiopoznan.fm/n/