Urodził się 22 marca 1925 w Tuszewie koło Lubawy. Pod koniec 1941 rodzina Jedamskich została wywieziona na przymusowe roboty do niemieckiego gospodarza w okolicy Bydgoszczy.
- W 1943 roku Alojzy został przymusowo wcielony do armii niemieckiej, co było udziałem wielu Polaków z północy Wielkopolski i Kaszub - mówi Miłosz Stroński z Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości.
W czasie walk pod Chambois walczył po stronie niemieckiej Kiedy walka się zakończyła pan Alojzy dostał się do niewoli, gdzie przypadło to pierwszej dywizji pancernej. Wspominał, że w tamtym czasie pojawił się oficer wywiadu, który zapytał ich, kto czuje się Polakiem. Okazało się, że połowa jeńców podniosła rękę do góry.
- Pan porucznik cieszy się dobrym zdrowiem, życzymy mu 200 lat. Z naszych informacji wynika, że to ostatni żyjący Dragon - dodaje Miłosz Stroński.
Alojzy Jedamski walczył w 2. szwadronie plutonu rozpoznawczego 10. Pułku Dragonów. Dwukrotnie odnosił rany na polu walki. Posiada Złoty Krzyż Zasługi i wiele odznaczeń polskich oraz alianckich.