Adam Wize mówił na antenie Radia Poznań, że warto rozważyć edukację domową, przypomniał też, że system edukacji w Polsce dopuszcza taką formę nauki. - W tej chwili w Polsce mamy ponad 16 tysięcy dzieci realizujących w tym trybie podstawę programową, ta grupa ciągle rośnie. Jest to oferta dla każdego, kto chciałby osobiście poświęcić się edukacji swoich dzieci - wyjaśniał.
- Dzieci z edukacji domowej co roku są klasyfikowane, zdają egzaminy końcoworoczne w związku z tym są bardzo dobre dane dotyczące poziomu ich wiedzy. Te egzaminy nie odbiegają w ogóle od średniej krajowej, a wręcz ją przewyższają. - tłumaczył. - Dzieci egzaminy zdają w szkole. Rodzice składają wniosek do publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej o opinię na temat możliwości realizacji obowiązku szkolnego poza szkołą. Z tą opinią należy zgłosić się do dyrektora wybranej szkoły, najlepiej przyjaznej edukacji domowej. Wtedy dyrektor wydaje decyzję o zgodzie - dodał Wize.
- Badania pokazują, że dzieci edukowane w domu nie zasilają potem grupy bezrobotnych. Te dzieci nie są prowadzone za rączkę przez całe swoje życie edukacyjne, w związku z czym szybciej mają wgląd w siebie i dowiadują się co lubią robić i w czym są dobre - mówił.
Poniżej cała rozmowa.